SierraFan

martipless · Wysłany: Sro Mar 29, 2006 12:56 pm Temat postu: czy ten olej warto kupic??

bede wymial miske a przy okazji i olej. Czy warto kupic taki olej ??cenowo i technicznie. Poprzednio byl lany Mobil 10w 40
http://www.allegro.pl/item93148549_olej_castrol_gtx_10w_40_magnatec_5_litrow_.html
_________________

FOG 1.6l OHC+LPG 1986r - moja ex, gdzies w Łodzi
XR4i 2.0 DOHC+LPG 1991r - obecna
Przebywam na terenie Zjednoczonego Krolestwa

hitman · Wysłany: Sro Mar 29, 2006 1:14 pm Temat postu:

Polecam niedawno zmieniłem u siebie na taki Very Happy

_________________
Twisted Evil

SIERRA '91 SEDAN CLX 2.0i DOHC EFI PB "CHERRY LADY" CENTRAL, ALARM, EL.SZYB Twisted Evil

CHOINKA (oprócz syg. lamp)
RS LOOK IN PROGRESS (Jest: przednia dokładka, progi, tylna dokładka, spojler szukam felg)

szyderca · Wysłany: Sro Mar 29, 2006 2:46 pm Temat postu:

tez mam taki Smile

dobry jest Smile

_________________
SIERRAFAN- człowiek nieprzyzwoicie bogaty,przystojny,mądry,mający dobry gust i smak, kochający stare, tylno napędowe porządne samochody Wink

Ford Sierra MkII 2.0 DOHC 91' CLX czerwone kombi bez LPG
Ford Mondeo MkII 1.8 TD 97' GHIA śliwkowy sedan

VIK · Wysłany: Sro Mar 29, 2006 2:52 pm Temat postu:

LOTOS Semisyntetic 10W40 a taki nie łaska??
Klasa jakości:
API: SJ/CF
ACEA: A3-02/B4-02
Klasa lepkości: SAE: 10W/40

śruby głowicy/napinacz to by stare zostawili, a za olej-lubią przepłacać Wink

Zrozumcie, że oleje inne niż MOTUL, o których wspomina, słusznie całkiem, NEUTRINO, wszystkie inne-tak szczerze-g. wiecie co kupujecie. Klasy praktycznie te same, rozlewane w zadupkach górnych, - jak perfumy, z tandety i z zachodu, inny jest Castrol ze sklepu w Niemczech, inny u nas, ale róbcie jak chcecie.
_________________
"KRABRAM-VIK" r. zał. 1987. Mechanika silników (prócz DIESLA ), podwozi, ocena st. techn.;TŁUMACZENIA dok. - jęz. niem. PON.-PT. 8.00-15.00. Faktury VAT.
tel.: 0-502-894-108 /zastrzeżonych nie odbieram/ ZAPRASZAM.
Scorpio'93 DOHC/AC/LPG

Jan · Wysłany: Sro Mar 29, 2006 3:14 pm Temat postu:

Jeśli chodzi o oleje inne niż Motul, proponuję Ford Formula XR+ 10W40. Kosztuje ok. 80 zł za 5 litrów.
_________________
Jan, Liga Włóczęgów, Ziemia Kłodzka [DKL]
'89 Ford Sierra 1.8 GL, Pinto SOHC, 5D liftback, Stratos Silber, LPG [była]
'89 Ford Sierra 2.0i Ghia, DOHC N9A, sedan z klimą, Magenta Rot [jest - moja]
'90 Audi 100 C3 Avant quattro, 2.3 NF, LPG [jest - ojca]

Szafa · Ciekawy Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 14 Skąd: Kraków

olej ktory kosztuje 80 zlotych za 5 litrow to olej za 80 zlotych a czy tam nalepka bedzie ford , opel , lotos czy petro-oil nie ma wielkiego znaczenia, konkurencja na rynku i walka o cene czyni cuda , a polak potrafi........ btw slyszalem ze tylko w polsce wystepuja oleje w butekach 5 litrowych

Jan · Wysłany: Sro Mar 29, 2006 3:58 pm Temat postu:

oto wypowiedź kogoś, kto coś "słyszał" Confused

_________________
Jan, Liga Włóczęgów, Ziemia Kłodzka [DKL]
'89 Ford Sierra 1.8 GL, Pinto SOHC, 5D liftback, Stratos Silber, LPG [była]
'89 Ford Sierra 2.0i Ghia, DOHC N9A, sedan z klimą, Magenta Rot [jest - moja]
'90 Audi 100 C3 Avant quattro, 2.3 NF, LPG [jest - ojca]

VIK · Wysłany: Sro Mar 29, 2006 4:53 pm Temat postu:

Kosiarz · Wysłany: Sro Mar 29, 2006 4:56 pm Temat postu:

Lotos cały czas na takim smigam !
Lub jak kogos stac to Motul i tyle w temacie
_________________

MISTRZ DOLNEGO SLASKA 1/4 mili 2005r
dwukolorowa bestia 2.0 DOHC EFI 0-96 km/h 7,59 by G-tech ET 16,0831/4mili Tor Poznań to już nieaktualny czas ! (jest lepiej)
ET SKARBIMIERZ 15,741
Hydro spoczywaj w pokoju [i]

martipless · Wysłany: Sro Mar 29, 2006 5:44 pm Temat postu:

Jan · Wysłany: Sro Mar 29, 2006 6:21 pm Temat postu:

Jak pisałem o oleju Forda, to nie w sensie "ten jest najlepszy" tylko "kosztuje przynajmniej 20 zł mniej, a ma te same parametry i najprawdopodobniej w środku jest to samo".

Zaś wypowiedź Szafy nie spodobała mi się w tym miejscu:

Neutrino · Wysłany: Sro Mar 29, 2006 6:22 pm Temat postu:

I tak sobie czytam i czytam....eeeeh....sciganci, killerzy....ale olej to nie wazne, co tam, cos taniego sie wleje i pojedzie.
Wiec pojechac pojedzie, ale jak to zniesie silnik to juz inna sprawa.
Tak, pracuje dla Motula i wiem co sprzedaje. Bo to jedyny taki olej na swiecie, wymyslony, produkowany i pakowany w tym samym miejscu, we Francji. To Motul jako pierwszy wprowadzil na rynek olej wielosezonowy, to Motul jako pierwszy wprowadzil olej polsyntetyczny i jako pierwszy i do tej pory jedyny wprowadzil 100% syntetyk....estrowe bazy olejowe.
Tyle na temat Motula.
Teraz cos o tym jaki olej wybrac.
Jak ktos ma instrukcje do auta to niech tam zajrzy, powinna byc podana klasa lepkosci i jakosci oleju I ZADEN K*RWA PRODUCENT NIE ZALECA ZMIANY TYCH PARAMETROW W ZWIAZKU Z PRZEBIEGIEM AUTA (czy za to zostane przyjety do elitarnego grona Pogromcow Mitow?) Uszczelnienia silnika sie wymienia a nie "zalepia" "gestszym" olejem, to tak jakby ktos dziury w rurach kanalizacyjnych chciał gównem łatać.
Do sierry 2.0 DOHC MOTUL zaleca oleje:
8100 X-cess 5W-40
4100 Turbolight 10W-40 (ja teraz na tym smigam, ale przejede na X-cess'a)
Jak ktos ma Coswortha i wykorzystuje na co dzien pelnie jego mozliwosci to polecam oleje z gamy 300V. Kolejna ciekawa rzecz. Ludzie generalnie twierdza, ze te oleje sa drogie....tylko ze te oleje to mniej wiecej tak jakby Ferrari, BMW, Renault nagle w swoich sieciach dealerskich zaczely sprzedawac najnowsze bolidy F1, bo jest to dokladnie ten sam olej jaki pracuje w silnikach Subaru WRC, w autach Ferrari zepolu Scuderia Italia, w Maserati, w bolidach teamu Pescarolo...mozesz sobie isc i kupic taki sam olej...nikt nie oferuje na rynku takiego rarytasu, tylko MOTUL.
Nie bede pisal zle o konkurencji ale Fabio Ghizzi na przyklad, ktory smiga sobie w rajdach i wyscigach Delta Integrale leje Castrola....ale nigdy w zyciu kupowanego w Polsce, przywozi go sobie z Wloch...juz niedlugo bedzie jezdzil na Motulu bo tuner u ktorego serwisuje auto podpisal z nami kontrakt Razz

Moze nikt z was nie obserwuje forum gdzie posiadacze wzmocnionych silnikow (najczesciej TDI) pisza o tym jaki obraz ukazal sie ich oczom po 30 tys km na oleju innym niz Motul....ci ktorzy szanuja swoje auta, dbaja o nie, leja po takiej akcji Motula.
Jesli ktos chcialby sie dowiedziec czegos wiecej o olejach, niekoniecznie Motul, szukalby porady - walcie na GG albo tel. ewentualnie e-mail. Nikogo nie pozostawie bez odpowiedzi. Nie bede tez na sile namawial na Motula...jak ktos zacznie szukac na prawde dobrego oleju to i tak trafi do mnie.
Ceny sa mniej wiecej takie jak Castrola wiec chyba nie mozna powiedziec, ze drogo.
Acha, zanim przejdziecie na Motula warto przeplukac silnik takim srodkiem Motul Engine Clean....zeby mi potem nikt nie mowil, ze mu sie Motul czarny i gesty jak smola zrobil...a zrobi sie jak nie wyczyscicie po jakims syfie, bo w Motulu jest duzo wysokiej jakosci dodatkow ktore wyplucza syf z silnika. Lepiej to zrobic przed wymiana oleju...instrukcja na opakowaniu, wystarczy raz na 50 tys km...zreszta co ja sie produkuje i tak kazdy powie, ze drogo a jak pytam ile to mowia, a nie wiem...o i tak to wyglada. Mam nadzieje obalic kolejny mit, ze Motul jest drogi.
Koncze bo nie czytalem regulaminu Wink

i boje sie, ze mnie mod za autoreklame zbanuje Very happy

_________________
Trzeba z żywymi na przód iść, po rzeczy sięgać nowe, a nie z rosołu bobkowy liść przylepiać se do głowy Very happy

XR4i N9C '90 Red Dragon Zabija muchy bocznymi szybami Very happy

Neutrino Magik Gibkopalcy ( copywright by RAFIk SIERRA) Very happy

mario · Wysłany: Sro Mar 29, 2006 6:31 pm Temat postu:

VIK · Wysłany: Sro Mar 29, 2006 7:03 pm Temat postu:

Feluke · Wysłany: Sro Mar 29, 2006 8:48 pm Temat postu:

Z tego co czytalem to wszystkie oleje sa dobre ale importowane, takie ktore nie maja polskiej etykiety lub naklejki na opakowaniu. te z polskimi etykietami sa moze i produkowane za granica ale widac ze sa rozlewane w polsce a chyba wiemy co sie moze stac podczas rozlewania olejow?? Wink

_________________
Sierra 89' HB, 2.3D - moj (niedlugo sie rozpadnie) - SPRZEDAM!
Sierra 90' sedan, 2.0 DOHC GHIA, ASB - juz matki
Scorpio 93' kombi, 2.0 DOHC GHIA - ojca (z nowym Sierrkowym serduszkiem)

RAFIk Sierra · Wysłany: Czw Mar 30, 2006 10:03 am Temat postu:

ergolight · Wysłany: Czw Mar 30, 2006 11:26 am Temat postu: Wpływ reklam producentów

Ja mam swoje zdanie na ten temat.
Wymieniam olej co 7 tys. km oraz, co najważniejsze, filtr (tylko markowy, z zaworami).
Jest to zalecana częstotliwość w instrukcji niemieckiej, ale również przez producentów aut amerykańskich do jazdy miejskiej.
Zgodzę się, że należy stosować dobre drogie oleje do ostrej jazdy i także się zgadzam, że dobry syntetyk wytrzyma bez problemu 13 tys.

Jest jednak jedno "ale" - fitr oleju należy jeżdżąc po mieście lub "ostro" wymieniać co 6-8 tys., bo jeśli się zapcha osadami, to otwiera się zawór i cały syf leci w obieg, mieszjąc sie nawet z najlepszym olejem.

Jeszcze jedno moje spostrzeżenie - jeżdżę teraz dieslem. W/g publikacji w prasie prawdopodobieństwo zakupu ON odbarwianego kwasem siarkowym jest dość duże, a kwaśne paliwo to zwiększona korozja silnika, więc cały ten śmietnik jak nie wyjdzie rurą, to zostanie w oleju.

Myślę więc, że lepiej tańszy olej, ale częściej. Nara!
_________________
Ford Sierra 1.8TD kombi białe '92 od 16.09.2005
-----------------
było:
Merc 115 200D,
Fiat Ducato Panorama D,
Ford Escort 1.8D,
Ford Tempo USA 2.3 automat, Pb,
Ford Aerostar Sport USA 4.0! automat, Pb

Jan · Wysłany: Czw Mar 30, 2006 11:38 am Temat postu:

Cóż, mnie by kosztował około dwa razy tyle, co olej Forda. Ale jako że w DOHC-u producent przewiduje zmianę oleju dwa razy rzadziej niż w Pinto, bardzo poważnie pomyślę o zmianie na Motula przy kolejnej zmianie oleju, pewnie gdzieś za rok.
Tą pokrętną drogą informuję Neutrino, że nie dość, że zostałem "nawrócony na DOHC-a", to prawdopodobnie zostanę nawrócony na "prawdziwy olej" Smile

Jednak wcześniej muszę zadbać o motor, pojeździć, sprawdzić uszczelnienia itp.
_________________
Jan, Liga Włóczęgów, Ziemia Kłodzka [DKL]
'89 Ford Sierra 1.8 GL, Pinto SOHC, 5D liftback, Stratos Silber, LPG [była]
'89 Ford Sierra 2.0i Ghia, DOHC N9A, sedan z klimą, Magenta Rot [jest - moja]
'90 Audi 100 C3 Avant quattro, 2.3 NF, LPG [jest - ojca]

cabanos · Wysłany: Czw Mar 30, 2006 11:53 am Temat postu:

Sprzedający najpierw powinien nauczyć się pisać a potem obwieszczać światu co chce sprzedać, analfabeta j@@#$%ny.
I wszystko w tym temacie.
_________________
DOHC- ...i wszystko w tym temacie....
A na zdjęciu to ja- Rafał

Janusz · Wysłany: Czw Mar 30, 2006 1:27 pm Temat postu:

Teza, że kupno lepszego oleju jest lepszym rozwiązaniem, ma swoje granice racjonalności, poza którymi jest już tylko niepotrzebne wydawanie pieniędzy. Jeżeli DOHC wytrzymuje bez problemu 400 - 500 kkm normalnej eksploatacji na np. Lotosie 10W-40, a nie planujemy dłuższego użytkowania samochodu niż do tej granicy, to każdy przypadek kupna oleju droższego jest wyrzucaniem pieniędzy w błoto.
_________________
2.0 DOHC EFI + LPG z kompem; lipiec 1991; 4d; srebrny metalik
2.0 DOHC EFI; lipiec 1991; 5d; niebieski metalik

martipless · Wysłany: Czw Mar 30, 2006 1:29 pm Temat postu:

a ile kosztuje taki lotos??
_________________

FOG 1.6l OHC+LPG 1986r - moja ex, gdzies w Łodzi
XR4i 2.0 DOHC+LPG 1991r - obecna
Przebywam na terenie Zjednoczonego Krolestwa

Neutrino · Wysłany: Czw Mar 30, 2006 7:23 pm Temat postu:

WitekK · Wysłany: Czw Mar 30, 2006 7:36 pm Temat postu:

ja chyba przez przypadek zalalem Motulem nie bedac swiadomym o tym co to wogole za olej nie wiem jaki to radzaj tego oleju- dostalem banke 5 litrow swiezego oleju to go wlalem bo moj byl czarny a po drugie silnik troche stal wiec wolalem na byle jakim nowym niz na starej chrzczonej wodzie jezdzic
_________________
1.8 R4 Pb+LPG ; 2.3 R4 Pb ; w najblizszym czasie kolejne 2.3 R4 Pb

Neutrino · Wysłany: Czw Mar 30, 2006 7:55 pm Temat postu:

Szafa · Ciekawy Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 14 Skąd: Kraków

"siedze w tym po uszy" to moze przesada ale mam kontakt z firmami produkujacymi prawie wszystkie towary obecne w rynku motoryzacyjnym i oni robia wszystko zeby zejsc z ceny i to nie tylko w polsce, a szczególnie w polsce kupujemy cene a nie produkt..... Jesli chodzi o te butelki to napisalem "slyszalem" i widac ze to raczej plotka . Teraz juz wiem ze to forum pelne ekspertow i lepiej pisac tylko sprawdzone 100 razy informacje a nie uslyszane. Co do motula to jesli jezdzicie na tak wysilonym silniku jak ferrari albo masserati to taki olej obowiazkowo. Ale silnika konstrukcyjnie z poczatku lat 90-tych z przebiegiem 200 tys to taki motul czy castrol nie uzdrowi. Trzeba wiedziec co sie kupuje i etykieta nie wiele daje , dlatego wole lotosa ktory napewno przyjezdza z rafinerii niz mobila "importowanego" przez firme mieszczaca sie w "zadupkach górnych". Nie jest nowoscia ze w pudelku drozszej firmy znajdziemy produkt tanszej firmy , nie wiem czy tez tak robia z olejami ale wcale bym sie nie zdziwil.

Szafa · Ciekawy Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 14 Skąd: Kraków

i jeszcze jedno , drogi Janie , nie stales kolo kolesia w sklepie we wloszech wiec nie wiesz gdzie kupil olej , a na aukcji podanej wczesniej sprzedajacy zaznacza ze "w niemczech wystepuja oleje w butelkach 5 litrowych" i podaje link gdzie jest zdjecie butelki 1 litrowej Smile

. wiec moze cos jednak jest w tych butelkach.... pozdrawiam

Jan · Wysłany: Czw Mar 30, 2006 8:59 pm Temat postu:

No cóż, drogi Szafo, nie żywię do Ciebie urazy Smile

Po prostu temat m.in. olejów był poruszany wielokrotnie i zawsze się pojawiały wypowiedzi osób, które głoszą święte prawdy zasłyszane u wulkanizatora na ulicy Półwiejskiej. Z rozpędu potraktowałem Twoją wypowiedź podobnie, za co przepraszam.
Też nie będę się upierał, ale dalej sądzę, że z tymi bańkami to jednak plotki Smile

_________________
Jan, Liga Włóczęgów, Ziemia Kłodzka [DKL]
'89 Ford Sierra 1.8 GL, Pinto SOHC, 5D liftback, Stratos Silber, LPG [była]
'89 Ford Sierra 2.0i Ghia, DOHC N9A, sedan z klimą, Magenta Rot [jest - moja]
'90 Audi 100 C3 Avant quattro, 2.3 NF, LPG [jest - ojca]

Gacznik · Wysłany: Czw Mar 30, 2006 9:21 pm Temat postu:

Sam osobiście kupowałem i przywoziłem nie raz oleje w bańkach 5L z Niemiec. W Pasewalku zazwyczaj.
_________________
SIERRA sedan '92 2.0 DOHC N9E + LPG
SIERRA sedan '92 2.0 DOHC N9E + LPG
FIESTA MK1 XR2

Hydrowir i Camel WRC [*][*] Na zawsze w rodzine sierrafan.

WitekK · Wysłany: Czw Mar 30, 2006 10:57 pm Temat postu:

martipless · Wysłany: Pią Mar 31, 2006 6:09 am Temat postu:

a ile kosztuje 5l lotosa 10w40??
_________________

FOG 1.6l OHC+LPG 1986r - moja ex, gdzies w Łodzi
XR4i 2.0 DOHC+LPG 1991r - obecna
Przebywam na terenie Zjednoczonego Krolestwa