SierraFan

patryk w-wa · Wysłany: Sob Kwi 24, 2004 4:21 am Temat postu: Szpilki????

Witam jak bede chcial zalozyc felgi aluminiowe to musze kupowac dłuższe szpilki???
_________________
SIERRA 2,0 DOHC+LPG+WeBeR
BMW E36 NARESZCIE KLIMA!!!

JacWY · Wysłany: Sob Kwi 24, 2004 5:49 am Temat postu:

Szpilki zostają te same.. musisz kupic tylko nakretki do alusów... Smile

Pozdr
JacWY
_________________
Budyń ruules Smile

patryk w-wa · Wysłany: Nie Kwi 25, 2004 2:28 am Temat postu:

nakrętki tylko dla wyglądu czy muszą być specjalne do alumów???
_________________
SIERRA 2,0 DOHC+LPG+WeBeR
BMW E36 NARESZCIE KLIMA!!!

JacWY · Wysłany: Nie Kwi 25, 2004 4:06 am Temat postu:

Muszą.. muszą.. Smile

ja jeździłem pare dni na "stalowych" nakretkach, to sie koła lewo trzymały Smile

no i niszczysz felge Sad

Pozdr
JacWY
_________________
Budyń ruules Smile

bOOmbeeL · Wysłany: Nie Kwi 25, 2004 8:00 am Temat postu:

przepraszam ale jako "fachura" Wink

pozwólcie że sie wypowiem.
jeżeli są to felgi Oryginał FORD. to musisz mieć specjalne nakrętki (najlepiej z ruchomym stożkiem)
jeżeli są to felgi innych firm (bez oznaczenia i loga "ford") to wystarczą zwykłe. choć można zastosować te do felg aluminiowych Cool

_________________
moje EX:
2x Combi 4x4, Cosworth RWD, Sedan DOHC
Specjalizacja Ford 4x4 -> czesci, naprawy
XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX
do zabawy "TOY" -> Sierra RWD/4x4 MK1 3d DOHC 16v ~170PS
do wożenia "Maleństwo" -> Scorpio Sedan`93 Cosworth Manual N9 Ghia / LPG

Tomas · Wysłany: Nie Kwi 25, 2004 2:33 pm Temat postu:

Ja bym tego ostatniego posta wywalil . Jezdzilem wlasnie na zwyklych nakretkach od stalowek na alu i co sie stalo ?? Nakretki byly krotkie i male , wchodzily bardzo gleboko w gniazdo felgi i klucz nachodzil na nakretke ledwo co i przy odkrecaniu niestety nakretka sie obrobila , klucz przeskoczyl i mialem problem . Musialem przewiercic szpilke bo inne mozliwosci zdjecia kola juz nie bylo !! NIE POLECAM STOSOWANIA ZWYKLYCH NAKRETEK DO FELG ALU !!

bOOmbeeL · Wysłany: Nie Kwi 25, 2004 3:51 pm Temat postu:

Tomas - a jakie miales felgi ??
pusc zdjecie wzoru! ok?!
to wtedy bedziemy gadac! Evil or Very Mad

_________________
moje EX:
2x Combi 4x4, Cosworth RWD, Sedan DOHC
Specjalizacja Ford 4x4 -> czesci, naprawy
XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX
do zabawy "TOY" -> Sierra RWD/4x4 MK1 3d DOHC 16v ~170PS
do wożenia "Maleństwo" -> Scorpio Sedan`93 Cosworth Manual N9 Ghia / LPG

wegus · Wysłany: Nie Kwi 25, 2004 4:05 pm Temat postu:

Ja kupiłem do fordowskich felg nakretki do alu ale bez pierd***** ruchomych talerzyków. Dałem 100,- za 16 szt, nowe, swiecace, ale na klucz 21 Smile

Trzeba pytac wulkanizatorów i mozna zatrzymac 50-60 zł w stosunku do tych z talerzykami.
_________________
Taka dłuższa i szersza SIERRA...- Krokodyl SCORPIO Kombi 2.0 DOHC '94 GHIA,
TROCHĘ HISTORII - FOTO z I OZS w KONARZYNACH !!! http://www.sierrazlot.glt.pl

Marek_M · Gość

Ja to samo, kupilem nakretki do alu forda po 6zl/sztuka w Lesznie (przejazdem). Tez bez "talerzykow", za to z odpowiednim stozkiem. Mialem stracha, ze przeleca, ale okazalo sie, ze pasuja idealnie.

Pozdrawiam

Tomas · Wysłany: Nie Kwi 25, 2004 4:57 pm Temat postu:

bOOmbeeL · Wysłany: Nie Kwi 25, 2004 5:39 pm Temat postu:

niestety Ford jest takim wynalazkiem ze .... szkoda słów!
inne autka nie mają problemów a do Ford`a zaleca sie zmiane nakrętek.
w innych autkach są specjalnie większe stożki i zarówno stalki jak i alumki sie na nich idealnie trzymają.
a ford dla oszczedności chyba robi nakrętki z małym stożkiem do stalówek.
tzn. zwykłe felgi mozna przykręcić na te nakrętki ale ZALECA sie zmiane!
koszt u mnie zwykłych nowych 90/kpl. Wink

_________________
moje EX:
2x Combi 4x4, Cosworth RWD, Sedan DOHC
Specjalizacja Ford 4x4 -> czesci, naprawy
XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX
do zabawy "TOY" -> Sierra RWD/4x4 MK1 3d DOHC 16v ~170PS
do wożenia "Maleństwo" -> Scorpio Sedan`93 Cosworth Manual N9 Ghia / LPG

kamax · Wysłany: Pon Kwi 26, 2004 4:54 pm Temat postu:

No, ażeby było smieszniej:
Te pie....ne nakrętki do alusów z talerzykiem lubią się szybko ... psuć?, wyeksploatowywać? Moje się odkręcały jak głupie. Kupiłem od Boombla prawie nówki i skończył się problem odkręcających się kół.
Mam:
Komplet krótkich, do stalówek - obecnie w staruszce MKI na stalowych felgach - nigdy nie było żadnego problemu,
Komplet śrub do alusów bez talerzy, zastanawiam się, dlaczego nie użyłem ich do sedana ... bez zarzutu, choć mocno wizualnie zajechane ( po prostu się już nie błyszczą i nie ma szans na połysk, bez niklowania, lub czegoś takiego ...
Komplet śrub z talerzykami - wiecznie się odkręcających, średnio co 500 km tak z 1,5 obrotu kluczem poprawiałem
Komplet śrub z talerzykami do Boombla - nie narzekam, skończył się ból dokręcania kół po każdej dłuższej jeździe.

Jedyny kłopot, to to, że mam felgi ET 17 i naprawdę trzeba mieć głęboki klucz, aby śrub nie uszkodzić. Dla mnie to nie kłopot, bo mam taki kluczyk, ale u wulkanizatorów ... to już inna para kaloszy, zawsze się wściekają, że muszą się bawić kluczmi, aby dokręcić koła, więc wtedy ja im wyjmuję moją nasadkę, oczywiście zazwyczaj nie pasuje ona do pistoletu pneumatycznego, więc wyciągam im wajchę .. i dokręcajcie sobie tym, jak nie macie sprzętu ... haha
_________________
URLOP PD ŻYCIA ... Po prostu jestem zmęczony.
Bawcie się dobrze Smile

Tcharec · Wysłany: Pon Kwi 26, 2004 5:22 pm Temat postu:

Seryjne fordowskie nakrętki do stalówek nie mogą być stosowane do alumów, bo mają za małą powierzchnię styku z gniazdem felgi. Ich stosowanie prowadzi do uszkodzenia gniazda felgi (w skrajnych przypadkach przekręcenia nakrętki na wylot). Można kupić w sklepach nakrętki bez ruchomych talerzyków w kształcie stożka - podobno pasują i nie nieszczą gniazd. Ja nie stosowałem ale jak widać powyżej koledzy są zadowoleni.
_________________

Wiadomości dla nowych użytkowników:
http://img87.imageshack.us/img87/4214/dumbpolskie1rb.jpg
http://www.toya.net.pl/~qqraczy/lekcja1.swf http://www.toya.net.pl/~qqraczy/lekcja2.swf