Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maxx von sydow SierraFan Mod
Dołączył: 03 Kwi 2004 Posty: 1789 Skąd: Dublin,Ireland
|
Wysłany: Nie Kwi 11, 2004 5:58 pm Temat postu: G -Lader |
|
|
Od pewnego czasu chodzi mi po głowie pomysł takowy. Otóż czy nie można by zaadoptować do 2,8i mechanicznej sprężarki od Corrado. Jako, że jest ona napędzana paskiem od wału, modyfikacja nie byłaby bardzo uciążliwa (kosztowna) . Sprężarka G współpracuje w Corrado z silnikiem 1,8 więc dla 2,8 ciśnienie doładowania będzie mniejsze- jak raz żeby nie trzeba było przerabiać silnika (odprężać itd...). Stosując napęd poprzez kolo pasowe ze sprzęgłem elektromagnetycznym(jak w sprężarce od klimy) można by ją włączać i wyłączać w czasie jazdy, lub podpiąć pod LPG tak aby pracowała tylko z benzyną. Doładowanie i LPG naraz to zbyt skomplikowane i niezgodne z moją filozofią : gaz to oszczędność a benzyna to kopyto. Mam już pewne sprawdzone modyfikacje dotyczące LPG, ale nie chcę zabagniać tematu. Pytanie jest takie: czy ktoś miał kiedyś do czynienia z taką sprężarką , bo podobno są bardzo awaryjne i ile mocy można by przez takie `soft turbo` uzyskać. A może lepiej kombinować coś ze sprężarką elektryczną od merca kompressora ? Pozdrawiam i zapraszam do wymiany poglądów :) |
|
Powrót do góry |
|
|
DeMaDeS Guru
Wiek: 21 Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 2141 Skąd: Przasnysz
|
Wysłany: Nie Kwi 11, 2004 7:55 pm Temat postu: |
|
|
ja przymeirzam sie do elektrycznego kompresora, zobaczymy co z tego wyjdzie ... _________________ i po sierze... |
|
Powrót do góry |
|
|
bOOmbeeL SierraFan Mod
Wiek: 23 Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 3147 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Nie Kwi 11, 2004 9:17 pm Temat postu: |
|
|
ciekawi mnie jak chcesz jedną "turbiną" doładować silnik V-ke?!
czyli 2 rzędy cylindrów ...
przecież straty na dolocie będą na tyle duże że nie odczujesz różnicy czy masz to "turbo" czy nie
takie moje zdanie.
a montując 2 turbinki z G-60 czy G-40 (VW- dla niewtajemniczonych) można uzyskać całkiem ciekawy efekt.
natomiast wadą tego typu rozwiązania jest to iż nie wytrzymują te turbiny pożądnych Redukcji!
poprostu sie rozsypują!!!
natomiast mercedes to dla mnie inna klasa - wiec nie mam pojecia jak to tam jest _________________ moje EX:
2x Combi 4x4, Cosworth RWD, Sedan DOHC
Specjalizacja Ford 4x4 -> czesci, naprawy
XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX
do zabawy "TOY" -> Sierra RWD/4x4 MK1 3d DOHC 16v ~170PS
do wożenia "Maleństwo" -> Scorpio Sedan`93 Cosworth Manual N9 Ghia / LPG |
|
Powrót do góry |
|
|
DeMaDeS Guru
Wiek: 21 Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 2141 Skąd: Przasnysz
|
Wysłany: Nie Kwi 11, 2004 10:32 pm Temat postu: |
|
|
co maja dwa rzedy cylindrow tutaj do rzeczy ? jest jeden kolektor dolotowy przecierz _________________ i po sierze... |
|
Powrót do góry |
|
|
pajakms Ekspert
Wiek: 26 Dołączył: 17 Lis 2003 Posty: 853 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Kwi 12, 2004 8:37 am Temat postu: |
|
|
bOOmbeeL- mylisz sprężarke z turbiną, a jedno i drugie to zupełnie inna bajka to raz a dwa to to że np vki były seryjnie z jedną turbiną np may turbo. |
|
Powrót do góry |
|
|
maxx von sydow SierraFan Mod
Dołączył: 03 Kwi 2004 Posty: 1789 Skąd: Dublin,Ireland
|
Wysłany: Pon Kwi 12, 2004 9:30 am Temat postu: |
|
|
najważniejszą sprawą jest utrzymanie odpowiedniego ,stałego i niezmiennego ciśnienia w kolektorze dolotowym.Odpowiada za to zawór bezpieczeństwa, natomiast napędzając sprężarkę od wału ( lub elektrycznie ) obciążamy równomiernie oba rzędy cylindrów. Chodzi jedynie o to aby bilans mocy wyszedł "in plus" |
|
Powrót do góry |
|
|
Biały Ekspert
Wiek: 33 Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 503 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Pon Kwi 12, 2004 11:07 am Temat postu: |
|
|
Ze sprężarką elektryczną można sobie od razu dać spokój - przy instalacji 12 voltowej alternator nie jest w stanie dostarczyć zbyt dużej ilości kW (nawet najmocniejsze, takie 140amperowe nie dadzą więcej niż 2kW, należy przy tym pamiętać o innych odbiornikach prądu, standardowy alternator nie da więcej niż 1,2kW). Nawet gdyby taka spężarka elektryczna była niesamowicie wydajna (np. każdy dostarczony kW energii elektrycznej dawałby 5kW mocy silnika) to i tak przyrost mocy i momentu będzie nikły.
Zamontowanie pojedynczej sprężarki (czy to mechanicznej czy turbo) jest nie tylko prostsze, tańsze ale też znikają nam problemy z synchronizacją sprężarek. Pomyślcie np. co by się stało, gdyby w układzie biturbo nawaliła jedna sprężarka. Przy pojedynczej sprężarce nie ma problema - dalej można jechać a przy połowie cylindrów wolnossących i połowie doładowanych raczej daleko się nie zajedzie. Dlatego pewnie o wiele częściej spotykane są układy z pojedynczą sprężarką.
Mi marzy się sprężarka mechaniczna, taka jak np. w wersji Sierrki XR4x4 Sprintex Supercharged (240KM, 400Nm z silnika 2.8 V6) najlepiej dołączana sprzęgiełkiem (tak dla oszczędności ). |
|
Powrót do góry |
|
|
DeMaDeS Guru
Wiek: 21 Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 2141 Skąd: Przasnysz
|
Wysłany: Pon Kwi 12, 2004 11:57 am Temat postu: |
|
|
elektryczne daja male cisnienie i tak mialo byc ... i wcale 2kW nie potrzebuja, jak potrzeba duzej mocy to stosuje sie albo turbosprezarke albo sprezarke mechaniczna ... elektryczne zabawki sa zazwyczaj by "wygladzic " wykres momentu obrotowego silnika, poprawiaja szczegolnie elastycznosc dzieki temu ze juz od najnizszych obrotow silnika moga chodzic na full swoim mozliwosci
nie ma co oczekiwac ze po elektrycznej uzyskamy napelnianie cylindrow 150% ale skok z 75 na 95 % przy 2 litrowym silniku to jest okolo 40Nm wiecej .. a to juz czuc _________________ i po sierze... |
|
Powrót do góry |
|
|
|